Po tym jak „Bezlitosna immunizacja” ujrzała światło dzienne, otrzymałem ogromną liczbę listów, zarówno od lekarzy, jak i osób niezwiązanych z medycyną, które przeczytały książkę. Interesujące jest, że choć nierzadko wytykano mi niewielkie pomyłki i nieścisłości, ani jeden list nie podał w wątpliwość nie tylko samej idei książki, lecz nawet poszczególnych wniosków w niej zawartych. Nie oznacza to oczywiście, że baza dowodowa była bezbłędna. Do drugiego wydania „Bezlitosnej immunizacji” włączyłem nowe fakty i moje komentarze do nich, które mają wykazać Czytelnikowi ułomność i zagrożenia wynikające z obecnych praktyk szczepieniowych. W zasadzie wszystkie rozdziały zostały zmodyfikowane i poprawione.
Oprócz tego dodałem nowy rozdział „Powikłania poszczepienne”, w którym pragnę ukazać, w jaki sposób obrońcy szczepionek na różnych poziomach praktyki medycznej tworzą statystykę krańcowo małej liczby powikłań poszczepiennych stosownie do koncepcji „korzyść ze szczepień znacznie przewyższa ich ryzyko”. Podobnie jak podczas pracy nad pierwszym wydaniem książki otrzymałem znaczną pomoc od Aleksandra Jastrebowa i Aleksandry Kazaczek, za co jestem im szczerze wdzięczny.
Niektóre stare i unikalne materiały zostały odszukane i udostępnione mi przez Rozę Borodecką, której pragnę wyrazić swą głęboką wdzięczność. Wiele ważnych rad otrzymałem w prywatnej korespondencji oraz na forum przy mojej stronie internetowej. Nie mam możliwości wymienienia każdej osoby z nazwiska, lecz moja wdzięczność wobec wszystkich, którzy pomagali mi słowem i czynem w pracy nad drugim wydaniem książki, wcale nie jest w związku z tym mniejsza.
Mam nadzieję, że drugie wydanie „Bezlitosnej immunizacji” nie będzie ocenione niżej niż pierwsze, które zebrało pochlebne recenzje. Wszystkie opinie i uwagi zostaną przyjęte przez autora z wdzięcznością.
Aleksander Kotok
kwiecień 2006 rok