Serwis poświęcony jest szeroko pojętemu tematowi szczepień i kontrowersji z nimi związanych. Cytowanie jest mile widziane, oczywiście z podaniem źródła. Fragmenty i cytaty pochodzące z innych niż polskie źródeł są odpowiednio oznaczone, a do większości z nich podano oryginalne linki. Strona nie jest zastępnikiem konsultacji medycznej. Choć tworzą ją osoby będące przeciwnikami przymusu szczepień i doskonale zdające sobie sprawę z tego, jak wielkim ryzykiem są one obarczone, uważają one również, że powinien im towarzyszyć wolny wybór – tak jak każdej innej metodzie profilaktyki czy jakiejkolwiek decyzji związanej ze zdrowiem własnym i rodziny. Mimo że na stronie znajdują się informacje o Stowarzyszeniu Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP, wiele opublikowanych tu materiałów nie reprezentuje poglądów członków Stowarzyszenia, lecz przedstawia osobiste poglądy autorów artykułów.
Szczepionki zanieczyszczone retrowirusami
6 grudnia 2015
Od zawsze było wiadomo, że szczepionki mogą być zanieczyszczone różnymi wirusami z uwagi na to, że do ich produkcji stosuje się różne ludzkie i zwierzęce linie komórkowe oraz pożywki, na przykład zawierające surowicę wołową. Od jakiegoś czasu w internecie można było znaleźć informacje, że diagnostyka wegetatywno-rezonansowa wykazuje u wielu dzieci z powikłaniami bądź poważnymi problemami zdrowotnymi różne dziwne wirusy odzwierzęce, np. wirusy gorączek krwotocznych u autystyków, polyomavirusy (do których należy m.in. wirus SV-40) i retrowirusy powodujące białaczki u małych pacjentów z nowotworami itd. Do tej pory informacje takie były w małym stopniu oparte na danych mikrobiologicznych (można znaleźć jedynie dane w literaturze o zanieczyszczeniach substratów używanych w produkcji szczepionek, np. bibliografia w takim zestawieniu opublikowanym na amerykańskiej stronie sceptyków szczepień: Co do nas trafia przez igłę? Problem patogennego zanieczyszczenia szczepionek).
Lecz ostatnio w grudniu 2015 roku głos zabrała Amerykanka z doktoratem z biochemii i biologii molekularnej, dr Judy Mikovits, współautorka 51 prac w recenzowanych magazynach naukowych, z wieloletnim doświadczeniem w naukowej pracy laboratoryjnej, również dla amerykańskich instytucji rządowych z sektora opieki zdrowotnej. Badaczka stwierdza publicznie, że zanieczyszczenia szczepionek m.in. retrowirusami (takimi jak wirus XMRV – Xenotropic Murine Leukemia Virus, rodzaj mysiego wirusa białaczki) są faktem.
Kobieta opowiada, jakie mechanizmy zostały uruchomione w jej przypadku, by nie dopuścić do przedostania się takich niszczących wiarę w szczepionki informacji do opinii publicznej. Należy nadmienić, że wirusy takie stwarzają potężne zagrożenie onkogenne, to znaczy mogą powodować nowotwory.
Nasuwa się pytanie: czy skażone szczepionki dziecięce nie są główną przyczyną niebotycznego wzrostu liczby przypadków nowotworów u dzieci i nastolatków?