Hiszpania dołącza obecnie do rosnącej listy krajów, w których rozpoczęto procesy sądowe w związku z zarzutami z kodeksu karnego przeciwko producentom szczepionki przeciw HPV, do których zaliczają się firmy z Francji, Indii, Japonii i wielu innych krajów.
Jednak w Stanach Zjednoczonych nie można pozwać producenta szczepionki, ponieważ jest on chroniony przed sprawami z powództwa cywilnego. W wyniku tego nasilają się zabiegi marketingowe, mające na celu zwiększenie sprzedaży i dystrybucji szczepionki przeciw HPV.
Gardasil: złożony pozew w związku z zarzutami z kodeksu karnego w Hiszpanii
Data: 19 czerwca 2014 roku. Miejscowość: Logroño, Hiszpania.
Po szczepionce Gardasil (w Polsce Silgard) dziewczynka wylądowała na wózku, a jej ciało uszkadzane jest coraz bardziej przez poważną chorobę demielinizacyjną.
Adwokat Don Manuel Sáez Ochoa wypełnia akt oskarżenia w sprawie zarzutów o charakterze kryminalnym przeciwko firmie Merck-Sanofi Pasteur Laboratories, hiszpańskim władzom opieki zdrowotnej i regionalnym władzom opieki zdrowotnej prowincji La Rioja na wniosek Zuriñe Jiménez Guereño
i jej matki Doña Maria del Carmen Jiménez Guereño
w związku z obrażeniami i niepełnosprawnością, które stały się udziałem Zuriñe
po podaniu jej szczepionki Gardasil.
Pozew wnosi oskarżenie, że Merck Laboratories dopuściły się błędu, nie używając obojętnego placebo podczas testów klinicznych szczepionki, co miało na celu manipulację danymi i wykreowanie opartej na fałszywych przesłankach kampanii marketingowej Gardasilu. Pomimo innych zgłoszeń, pochodzących od kilku młodych kobiet, u których rozwinęły się podobne do wspomnianych objawy po podaniu szczepionki Gardasil, hiszpańskie władze opieki zdrowotnej zignorowały odezwy w sprawie zaprzestania używania Gardasilu do czasu rozwiązania kwestii bezpieczeństwa.
Zarówno regionalne, jak i ogólnokrajowe władze medyczne nie podjęły próby zweryfikowania prawidłowości danych na temat bezpieczeństwa produktu, które były dostarczone przez firmę Merck w celu uzyskania aprobaty na podawanie szczepionki w szerokim zakresie jako profilaktyki raka, ani też nie podjęły żadnej próby poinformowania społeczeństwa, że już istniały środki kontroli nad rakiem szyjki macicy, których skuteczność udowodniono w przeszłości.
Pozew wnosi, że zarówno władze ogólnokrajowe, jak i regionalne posiadały odpowiednią wiedzę dotyczącą potencjalnych szkodliwych efektów szczepionki Gardasil i mimo to wybrały zalecanie podawania szczepionki przeciw HPV. Pozew zarzuca, że świadczy to o absolutnym braku poszanowania dla zdrowia i dobrobytu młodych hiszpańskich dziewcząt.
W pozwie przedstawiono argumentację, że nastawienie firmy farmaceutycznej Merck oraz hiszpańskich władz opieki zdrowotnej (ogólnokrajowych i regionalnych) przed akcjami podawania szczepionki Gardasil, podczas akcji i po nich pokazuje, że w ogóle nie zwracały uwagi na ryzyko, na jakie konsumenci narażają się za każdym razem, kiedy szczepionka Gardasil jest im podawana.
Pozew utrzymuje, że przed podaniem szczepionki nikt się nie troszczył o możliwe efekty uboczne szczepionki. Kiedy reakcje uboczne się zdarzyły, ci, którzy ich doświadczyli, traktowani byli z pogardą, która pozostawiała ich w poczuciu beznadziejności. Prawdopodobnie nie pojawiło się ani jedno oficjalne zapytanie o stan dziewcząt pokrzywdzonych po przyjęciu szczepionki Gardasil, nawet jeśli wiedziano, że były zdrowe do czasu zaszczepienia tym preparatem.
Publiczne głosy protestu, wzywające do wstrzymania stosowania Gardasilu do czasu wyjaśnienia kwestii bezpieczeństwa, były ignorowane przez hiszpańskie władze opieki zdrowotnej. Szczepienia Gardasilem kontynuowano pomimo szkód, jakie już wyrządził.
Według adwokata Don Manuela Sáeza Ochoi:
twierdzenie o prawdopodobnym istnieniu czynników łagodzących, opierające się na argumentacji, że w czasie działań władze nie wiedziały o niebezpieczeństwach związanych ze szczepionką (Gardasil), jest śmiechu warte... Szczerze mówiąc, nastawienie to wydaje się być kłamliwe i prezentuje sobą wykroczenie spowodowania obrażeń w myśl artykułu 149.1 Kodeksu kryminalnego, który mówi:
„Ten, kto spowoduje u drugiej osoby, przy użyciu jakichkolwiek sposobów bądź środków, utratę lub doprowadzenie do trwałego uszkodzenie narządu lub części ciała pełniącego zasadniczą funkcję, zmysłu, impotencji, sterylizacji, poważnej deformacji ciała lub poważnej choroby o podłożu somatycznym lub psychicznym, zostanie ukarany karą więzienia od sześciu do dwunastu lat”.
Wniesione zarzuty o charakterze kryminalnym to:
– oszukańczy marketing i/lub podawanie niewłaściwie przetestowanej szczepionki,
– błędne informowanie społeczeństwa o potencjalnym ryzyku związanym z używaniem Gardasilu,
– jawne pogwałcenie prawa do świadomego wyboru,
– ignorowanie objawów pojawiających się u osób, które otrzymały szczepionki Gardasil pomimo podobieństwa ich symptomów i relatywnie krótkiego czasu pomiędzy podaniem szczepionki a pojawieniem się pierwszych objawów,
– zignorowanie już znanych i nowo odkrytych dowodów naukowych, ilustrujących potencjalne szkodliwe efekty wpływu składników szczepionki Gardasil i sposobów jej produkcji,
– bezduszna pogarda dla pokrzywdzonych, u których pojawiły się skutki uboczne po podaniu szczepionki Gardasil,
– niepoinformowanie społeczeństwa, że infekcja wirusem HPV stanowi zaledwie jeden z czynników ryzyka związany z rozwojem raka szyjki macicy,
– niepoinformowanie społeczeństwa, że 90% wszystkich infekcji wirusem HPV kończy się samoistnie bez żadnych interwencji medycznych,
– niepoinformowanie społeczeństwa o alternatywnych metodach kontrolowania rozwoju raka szyjki macicy, oraz
– odpowiedzialność z kodeksu karnego za obrażenia wynikłe na skutek podania szczepionki Gardasil.
Nawet jeśli ktoś utrzymuje, że firma Merck-Sanofi Pasteur i wszyscy członkowie władz opieki zdrowotnej nie byli świadomi potencjalnego ryzyka i braku dowodów na na to, że szczepionka Gardasil daje jakieś korzyści, istniało mnóstwo dowodów medycznych z tym związanych, które były dostarczane od roku 2007, kiedy szczepionka została zatwierdzona do użycia w Hiszpanii.
Wydając ekspertyzę, wszystkie te osoby były świadome faktu, że istnieją inne metody kontroli raka szyjki macicy, których efektywność i bezpieczeństwo już udowodniono.
Zuriñe była zdrową, wysportowaną i obdarzoną zdolnościami naukowymi dziewczyną, dopóki nie otrzymała zalecanych trzech dawek szczepionki Gardasil w ramach programu immunizacji w jej szkole, kiedy miała 13 lat. Trzy tygodnie później została przyjęta na OIOM w miejscowym szpitalu, cierpiąc na skutek wielu symptomów, włączając w to zawroty głowy, zmęczenie i konwulsje.
Ponieważ nie otrzymała od lekarzy żadnych odpowiedzi na pytania dotyczące swojego stanu, rozmowa sprowadzona została do sugerowania jej zaburzeń konwersyjnych (dysocjacyjnych; innymi słowy wmawiano jej histerię – dop. tłum.). Rodzice zdecydowali się zatem zabrać ją do prywatnego specjalisty.
Według tego specjalisty:
Zuriñe cierpi na ciężką chorobę komórek, stres oksydacyjny związany z demielinizacją jej ciała. By to ująć wprost, jest 18-letnią dziewczyną uwięzioną w ciele osoby, która ma ponad sześćdziesiąt lat. Zuriñe cierpi również na skutek ciężkiej polineuropatii o uogólnionym charakterze. Wyraża się ona również w postaci zapalenia wątroby i woreczka żółciowego.
Pięć lat po ostatnim zastrzyku z Gardasilu życie Zuriñe jest w nikłym stopniu podobne do tego, co można nazwać normalnym. Zarówno w szpitalach, jak i poza nimi musi zmagać się każdego dnia z „tajemniczymi”, niespotykanymi wcześniej objawami. Nikt nie wie, w jakim stopniu będzie mogła odzyskać swoje dotychczasowe życie.
Tysiące młodych kobiet na całym świecie znajdują się w takim samym położeniu jak Zuriñe. Odebrano im szczęście, nie mogą już być aktywne, utraciły zdrowie i muszą zmagać się z wieloma problemami natury autoimmunologicznej, a także z zaburzeniami neurologicznymi. „Możliwy” efekt uboczny szczepionki Gardasil stał się dla nich zbyt brutalną rzeczywistością.
Dla tych, którzy są za to odpowiedzialni, nastał czas rozliczenia ich z popełnionych czynów. Bardzo możliwe, że wysunięcie zarzutów z kodeksu karnego jest jedynym sposobem, by osiągnąć ten cel.
Być może sześć do dwunastu lat w więzieniu przypomni osobom ponoszącym winę za tę tragedię, co znaczy wieść życie zgodnie z zasadami etyki. Być może przypomną sobie, że ich pierwszym obowiązkiem jest dbanie o zdrowie publiczne, a nie jego niszczenie.
Dnia 30 lipca sąd zdecydował o rozpoczęciu procesu w sprawie o zarzuty z kodeksu karnego i zarządził zbadanie faktów. Będzie to pierwsza sprawa o charakterze kryminalnym w Hiszpanii, która związana jest z obrażeniami po szczepionce Gardasil i potencjalną odpowiedzialnością na zarzuty prokuratorskie.
Źródło:
http://healthimpactnews.com/2014/gardasil-vaccine-spain-joins-growing-list-of-countries-to-file-criminal-complaints/